ukryta depresja

Według statystyk Światowej Organizacji Zdrowia około 350 milionów ludzi na świecie cierpi na depresję, podczas gdy w Polsce jest to około 1,5 miliona mieszkańców. Wykaz ten jednak nie oddaje prawdziwego stanu rzeczy, gdyż nie bierze pod uwagę ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy, że dotknęło ich to schorzenie, bądź starają się ukryć ten fakt przed sobą samym. Mówimy w tym momencie o tak zwanej depresji ukrytej/maskowanej, ponieważ osoba chora zachowuje się wręcz w odwrotny sposób, niż można się tego spodziewać.

Ogólny opis chorego

Według najbardziej klasycznej, kulturowo przyjętej definicji, osoba cierpiąca na depresję jest przygnębiona, nie ma ochoty lub siły na aktywność fizyczną, woli zostać w odosobnieniu i jest apatyczna w stosunku do otaczającego świata.

Osoby, które maskują swoją depresję, zachowują się wręcz w przeciwny sposób – są otwarte, chcą wychodzić z domu, uczęszczają na imprezy i wychodzą ze znajomymi. O tych osobach nigdy byśmy nie powiedzieli, że coś im dolega, a one same również mają problem z przyznaniem się do problemu.

Depressed and sadness woman crying alone at home
Czemu ludzie ukrywają depresję?

Można wyróżnić dwa główne typy osób, które swoją chorobę ukrywają:

  • Osoby, które same przed sobą nie chcą przyznać, że mają problem

Powodów takiego zachowania może być mnóstwo. Może to być problem ze stygmatyzacją danego problemu w otoczeniu takiego człowieka Możliwe też, że taka osoba nie udźwignęłaby ciężaru faktu, że ma problem i odsuwa tę kwestię od siebie.

  • Osoby, które nie są świadome tego, że mają problem

Jednym z powodów takiego zachowania może być podejście rodziców w okresie dorastania osoby chorej. Być może czasami rodzice zbyt agresywnie reagowali, kiedy dziecko było smutne, potrzebowało izolacji, czy było zbyt mało aktywne. Opiekunowie mogli zarzucać potomkowi arogancję, atencyjność, mogli bagatelizować problem i kazać zmienić swoje zachowanie. Aby nie zawodzić rodziców, bądź żeby nie narażać się na naganę, dziecko mogło ukrywać swoje problemy, nakładać maskę szczęśliwej osoby. W wyniku czego nawyk ten zostaje z nim do momentu, aż nie podejmie się leczenia. Osoby takie w dorosłym życiu nie są świadome tego, że nakładają maskę szczęśliwej osoby, jest to bowiem dla nich standardowe, wyuczone podejście do problemów.

 

Skutki fizyczne

Co ciekawe, objawy takiego schorzenia można łatwo pomylić z objawami wielu innych chorób czy dolegliwości, co też przyczynia się do tego, że ciężej jest właściwie zdiagnozować przyczynę problemów. Objawy te mogą dotykać przeróżnych aspektów życia. Mogą być to objawy:

 

  • Bólowe:
  1. Bóle mięśni i stawów,
  2. Przewlekłe bóle głowy,
  3. Rzadziej narządów płciowych,
  4. Objawy te najczęściej mylone są z infekcją czy migreną;

 

  • Związane ze snem:
  1. Bezsenność,
  2. Przebudzanie się,
  3. Koszmary,
  4. Krótki sen,
  5. Rzadziej nadmierna senność;

 

  • Związane z różnymi sygnałami z ciała:
  1. Skoki ciśnienia,
  2. Swędzenie skóry,
  3. Zaparcia, kolki,
  4. Kołatanie serca,
  5. Zaburzenie popędu seksualnego,
  6. Zaburzenia erekcji,
  7. Zaburzenia cyklu miesiączkowego,
  8. Problemy z koncentracją, pamięcią i możliwością skupienia się;

 

  • Psychopatologiczne:
  1. Jadłowstręt (możliwy też tylko do konkretnych posiłków),
  2. Napady lęku, niepokoju, strachu,
  3. Różnego rodzaju fobie;

 

  • Behawioralne:
  1. Uzależnienie od różnych substancji, m.in. od leków, narkotyków, alkoholu.



Close-up portrait of tired and gloomy caucasian pierced girl stretching mouth with fingers, making fake smile while feeling sad, standing over gray background. Woman is not in good mood.
Jakie zachowania przejawiają osoby z depresją maskowaną?
  • Nadmierna chęć kontaktu z rówieśnikami

Aby nie zostawać ze swoimi myślami, chorzy za wszelką cenę chcą zagłuszyć swoje niezaspokojone lub nieakceptowane potrzeby i chętnie socjalizują się, często w sposób wręcz natarczywy – mówią tylko po to żeby mówić, często wychodzą na spotkania, na imprezy,dzwonią do znajomych, rzadko bywają w domu.

 

  • Przesadnie podkreśla swój dobry stan zdrowia

Od takiej osoby często można usłyszeć przesadny entuzjazm, kiedy zapyta się ją, jak sobie radzi. Celowo wypiera negatywne uczucia i podkreśla tylko dobre strony swojego życia, naginając jednocześnie prawdę.

 

  • Skupiają się na przeszłości, a nie na teraźniejszości

To zachowanie jest typowe dla osób z ukrytą jak i jawną depresją. Wracanie do przeszłości jest efektem rozdrapywania ran, obwinianiem się za przeszłość, na którą nie ma się już wpływu, życiem z nierozwiązanymi problemami.

 

  • Momentalna zmiana nawyków i stylu życia

Sygnałem alarmującym może być sytuacja, kiedy osoba bliska momentalnie pragnie zmian w swoim życiu, porzuca rzeczy, które sprawiały jej przyjemność, bądź na siłę łaknie nowych bodźców. Często takie zmiany nie są uwarunkowane logicznymi argumentami, tylko są to spontaniczne, nieprzemyślane postanowienia.

Od czego rozpocząć leczenie?

Leczenie depresji ukrytej może trwać dłużej niż leczenie depresji jawnej, ze względu na to, że nie jest ona łatwa w diagnozie. Sam chory przypisuje objawy innym przyczynom, co przedłuża termin podjęcie decyzji o udaniu się do terapeuty. Nietypowe objawy mogą zmylić nie tylko chorego ale i specjalistów.

Po otrzymaniu właściwej diagnozy, leczenie przypomina walkę z typową odmianą depresji, jednak podstawą w tym przypadku jest psychoterapia. Jest ona niezbędna, aby dotrzeć do źródła problemu i żeby uświadomić sobie, że ma się skłonność do ukrywania swoich prawdziwych uczuć. Kiedy dojdzie się już do podstaw, o wiele łatwiej jest poradzić sobie z prawdziwymi, niemaskowanymi uczuciami. Najważniejsze jest, aby chory przyznał przed sobą istnienie problemu. Usilne odsuwanie od siebie prawdziwego obrazu sytuacji może doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia – ukrywana, przemilczana depresja może narastać i w pewnym momencie uderzyć z większą siłą.

Bibliografia