czym jest fomo
W ostatnim czasie social media zostały zalane zwrotem FOMO. Rozwinięcie tego skrótu to fear of missing out, czyli strach przed tym co nas omija. Może ono dotyczyć strefy Internetu, choć nie tylko. Mówi się też o nim w kontekście pracy zawodowej.
Czy rano po przebudzeniu musisz sprawdzić co wydarzyło się w internecie – jakie treści czekają na ciebie na Facebooku i Instagramie? Czujesz ze musisz wrzucić ten moment na stories? Godziny offline sprawiają, że czujesz dyskomfort? Musisz być na bieżąco? To może być FOMO. Efektem bywa rozdrażnienie, trudności ze skupieniem, rozkojarzenie, trwonienie czasu. Internet stał się częścią naszego życia. To zupełnie naturalne. Jednak łatwo można ulec wrażeniu, że inni mają ciekawsze życie. Dodają przecież tyle zdjęć, ciągle coś się u nich dzieje, gdzieś bywają. Tymczasem Ty właśnie siedzisz na kanapie scrollując internet. Pamiętaj jednak, że…
Nie wszystko wygląda tak jak na zdjęciu
Każdy z nas raczej dodaje zdjęcia przedstawiające sukcesy i te gdzie jesteśmy uśmiechnięci. A przecież nie zawsze jest wesoło. Zdjęcie to tylko chwała. Bywa również uwiecznionym ostatecznym efektem, np. wysiłku trwającego wiele miesięcy. Przykładowo zdjęcie z medalem wygląda imponująco i łatwo ulec wrażeniu, ze „temu to wszystko się udaje”, ale na zdjęciu brakuje dużego wycinku czasu – w tym przypadki spędzonego na treningach, porannego wstawania, momentów załamania i bycia blisko rezygnacji.
Coraz więcej osób szczerze przyznaje również, że w okresach, w których dodawali uśmiechnięte zdjęcia, cierpieli na depresję. Wniosek: nigdy nie wiesz co tak naprawdę kryje się za ładnym zdjęciem lub filmem.
Uwaga niebezpieczeństwo!
Niepokojące może być życie bardziej w internecie niż w „realu”. Łatwo można tym obniżyć poczucie swojej własnej wartości, porównywać się z innymi, zacząć zaniedbywać pracę lub relacje z innymi. Chwilowa ekscytacja związana ze wzrostem like’ów pod dodanym zdjęciem szybko mija i zastępuje je pustka, którą przerwać może dodanie kolejnego newsa. Widzisz w tym błędne koło? Tak właśnie to się odbywa. Nie znajdziesz prawdziwego szczęścia w internecie.
Jak sobie z tym prowadzić
Wprowadź czas offline. Ale taki, w którym jesteś naprawdę. Spędź czas z bliskimi koncentrując swoją uwagę w 100% na nich. Wykorzystaj czas na relaks, ćwiczenia fizyczne, hobby poza internetem. Na początku może to nie być łatwe. Myśli mogą krążyć wokół tego co dzieje się bez Ciebie. Jednak trening czyni mistrza. Zobaczysz, że dzięki temu twoje życie stanie się bardziej wartościowe!